Co dziś mówi prognoza pogody? Między 10:00, a 11:00 może popadać, ale tylko na kilka %. Zatem ruszamy. Skoro wczoraj przy deszczu przewidywanym na 67% nie spadła ani kropla, to teraz nie ma się czym martwić😎 O godzinie 9:00 czekamy na autobus w Funchal. Lekko mży, słońce świeci, pojawia się tęcza. Dobra wróżba na początku dnia! W autobusie jeszcze jesteśmy niezdecydowani gdzie wysiąść, ale jeden z turystów poleca nam aplikację Mapy.cz. Pokazuje ona, oprócz innych opcji, interesujące nas wejścia na szlaki i przystanki autobusowe – czyli idealnie! Na początku wszystko się zgadza. Wysiadamy w odpowiednim miejscu, ale mapa mówi: idź drogą asfaltową w dół. No cóż, nie będziemy się kłócić z elektroniką, choć naszym zdaniem, powinniśmy iść w górę. Po chwili zamiast na szlak trafiamy do… baru. To już drugi dobry znak tego poranka, a znaków się nie lekceważy! Zatem, najpierw trochę cytrynowego elektrolitu w postaci ponchy😉, trochę jadalnego łubinu na wzmocnienie, a następnie w drogę! Jednak coś jest nie tak, bo aplikacja nadal prowadzi nas główną drogą. Aż nagle – eureka! Mamy włączony tryb samochodowy🙈 Po przełączeniu na pieszy idziemy w dobrą stronę, ale po chwili zaczyna padać. Raz mocniej, raz słabiej, więc raz przeczekujemy pod jakimś daszkiem, raz idziemy pod parasolem. Witek obawia się o sprzęt fotograficzny, więc zakłada pelerynę i ochraniacz na plecak. Jednak nadal wierzymy prognozie i tak będzie przez nasze górskie, deszczowe ponad 16 km 😅
Trasę Vereda do Larano z miejscem widokowym Boca do Risco, rozpoczęliśmy od przejścia wzdłuż lewady. Lewady są irygacyjnymi kanałami charakterystycznymi dla Madery. Transportują wodę z północy na południe wyspy. Wzdłuż nich często biegną trasy widokowe. Warto je brać pod uwagę przy planowaniu swoich wycieczek. Dalej był już typowy, górski szlak. Jest on niezbyt wymagający, ale dość długi, więc raczej dla wytrwałych. Nam wędrówka do Porto da Cruz zajęła około 7 godzin. Tam, gdzie rosną eukaliptusy, przepięknie pachniały wydzielane przez nie olejki eteryczne. Szlak miejscami biegnie wzdłuż stromych, wysokich zboczy z widokami na Ocean Atlantycki. Zdjęcia i filmiki nie oddają w pełni jego uroku, ale zawsze można się zainspirować. Dla zobrazowania jak wędrowaliśmy, zajrzyjcie tutaj.
Triki, myki, poradniki
1. Na Maderze nie ufaj prognozom pogody! Może się ona zmieniać co chwilę. Trzeba być gotowym na słońce, mżawkę i lanie 😉 Ubieraj się na cebulkę. Dobrze sprawdzi się cienka peleryna przeciwdeszczowa, parasol i plastikowa nakładka na plecak 🌦🌧
2. Jeśli używasz aplikacji nawigujących, sprawdź czy masz ustawiony odpowiedni tryb (pieszy / samochodowy). Jeśli tego nie zrobisz, zamiast na górskim szlaku, możesz wylądować w przydrożnym barze;) W tej kwestii, świetnie nam się sprawdziły Mapy.cz😅
4. Szlak Vereda do Larano z punktem widokowym Boca do Risco jest przepiękny, ale osoby z lękiem wysokości raczej nie podziękują mi za jego polecenie😲
5. Korzystając z autobusów na Maderze, od razu kup bilet do miejsca docelowego nawet, jeśli musisz się przesiąść. Zapłacisz za całość jedną cenę, 2,60 Euro. Niestety, nie licz na to, że kierowca wskaże Ci, na którym przystanku masz wysiąść. Pamiętaj też, by w odpowiednim momencie nacisnąć przycisk „STOP”, inaczej autobus się nie zatrzyma!😬 Warto mieć odpowiednią aplikację lub śledzić GPS. Stojąc na przystanku, musisz zatrzymać nadjeżdżający autobus, machając ręką 🚍
4 komentarze. Zostaw komentarz
Pierwszy! Pogoda może i średnia ale za to jakie widoki 😊
🌊🤗🩵
Mega
Dzięki🩵🌊💦